Kocham czekoladę, jednak
równie mocno kocham moje wcięcie w talii ;)
W związku z tym szukam
rozwiązań iście perfekcyjnych - zaspokajających czeko-potrzebę i nie
wpływających na obwód w pasie.
Składniki:
2
jajka
70g gorzkiej czekolady
(min. 70% kakao )
50ml kawy z 1-2
płaskich łyżeczek kawy rozpuszczalnej
1 łyżka stołowa cukru pudru
sok z 1 pomarańczy*
skórka otarta z pomarańczy*
*dla osób nielubiących kawy, zastępujemy ją sokiem z pomarańczy
1 łyżka stołowa cukru pudru
sok z 1 pomarańczy*
skórka otarta z pomarańczy*
*dla osób nielubiących kawy, zastępujemy ją sokiem z pomarańczy
A oto jak to zrobić:
2. Oddzielamy żółtka od białek (miałam farta w
większym jajku były dwa żółtka :) ). Białka ubijamy na sztywną pianę, do
żółtek dodajemy cukier ze skórką otartą z pomarańczy i też
ubijamy.
3. Gdy żółtka mają jasno-zółty kolor, dodajemy
czekoladę z kawą po łyżce i ubijamy.
4. Do czekoladowej masy dodajemy białka i bardzo
delikatnie mieszamy (od tej delikatności zależy puszystość musu).
Przekładamy do filiżanek.
5. Wstawiamy na min. godzinę do
lodówki.
Gotowe :)
Właściwości czekolady - jest bogata w magnez, fosfor, żelazo, wapń, cynk oraz witaminy H, E i B. Zawiera tłuszcz stearynowy - obniżający poziom cholesterolu oraz błonnik. No i najważniejsze ma zbawienny wpływ na samopoczucie - wspomaga wytwarzanie endorfin.
Jesli czekolada, to wlasnie taka: mocna, gorzka, intensywna. I mus tez najlepszy z takiej wychodzi.
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak kocham czekoladę bardziej od wcięcia w talii ;)
Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń